Jesteśmy niezależnym, apolitycznym i samorządnym stowarzyszeniem polskich sędziów.
Naszą główną misją jest obrona wolności i praw obywatelskich, fundamentu demokratycznej Polski, należącej do Unii Europejskiej.
Działamy od ponad 25 lat, w tym w międzynarodowych organizacjach sędziowskich Skupiamy ponad 3 500 sędziów, najwięcej w Polsce.

Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia" w sprawie planowanego znoszenia sądów rejonowych

Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia" zwraca się do Krajowej Rady Sądownictwa jako organu zobowiązanego do ochrony niezawisłości sędziowskiej o podjęcie stosownych działań w związku z projektem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości znoszącego ponad 120 sądów rejonowych w Polsce.

Niepokój budzą plany zniesienia jednocześnie niemal jednej trzeciej sądów rejonowych poprzez przemianowanie ich na wydziały zamiejscowe innych sądów. Tak daleko idąca zmiana struktury sądownictwa nie znajduje racjonalnego uzasadnienia. Przeprowadzenie jej bez należytej analizy, w oparciu jedynie o kryterium liczby sędziów orzekających w danym sądzie, będzie prowadzić do wielu negatywnych konsekwencji, w tym ograniczenia konstytucyjnego prawa dostępu do sądu.

Nie ulega wątpliwości, że funkcjonują w Polsce sądy zbyt małe, które utworzono bez należytego uzasadnienia. Gdyby projekt rozporządzenia dotyczył tylko takich jednostek, można byłoby go oceniać pozytywnie. Planowana likwidacja ponad 120 sądów, przeważnie istniejących nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości nie poprawi. 

Obciążenie sędziów, zwłaszcza sądów rejonowych, jest rażąco nierówne, co spowodowane jest niewłaściwą polityką kadrową kolejnych Ministrów Sprawiedliwości. Do tej pory nie korzystali oni w wystarczającym stopniu z możliwości przenoszenia zwalnianych etatów sędziowskich do sądów, w których na jednego sędziego przypada największa ilość spraw. Rażących dysproporcji w obciążeniu sędziów nie zmniejszy zniesienie sądów wskazanych w projekcie rozporządzenia, ponieważ nie prowadzi ono do wzmocnienia najbardziej przeciążonych sądów w wielkich metropoliach. Zlikwidowane bowiem mają zostać małe, sprawnie działające i wydolne orzeczniczo jednostki. 

Minister Sprawiedliwości nie ukrywa, że znoszenie sądów i tworzenie w ich miejsce licznych „filii" ma umożliwić regularne przenoszenie sędziów z miasta do miasta, „w ramach tego samego sądu". Takie działanie stanowi jawną próbę ominięcia przepisów Konstytucji RP oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych, zakazujących przenoszenia sędziów bez ich zgody.

Artykuł 180 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zakazuje przenoszenia sędziów z sądu do sądu bez zaistnienia ściśle określonych w ustawie warunków. Jest to jedna z podstawowych gwarancji niezawisłości. Przenoszenie do innych sądów było w czasach PRL formą represjonowania niepokornych i nazbyt niezawisłych sędziów. Nie może być do tego powrotu i nie można dopuścić do jakichkolwiek interpretacji prawa, która pozwalałaby w dowolny sposób przenosić sędziów. 

Przypomnieć należy, że w 2009 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją przepisy ustawy zmieniającej Prawo o ustroju sądów powszechnych, które pozwalały na delegowanie sędziów bez ich zgody do innych sądów.

Zniesienie sądów wiąże się z wieloma uprawnieniami przysługującymi sędziom, którzy w nich orzekają, określonymi w art. 71 § 3, 75 § 4, 76, 77 i 77a Prawa o ustroju sądów powszechnych, łącznie z prawem do przejścia w stan spoczynku. W rezultacie budżet Państwa zostanie narażony na wielkie koszty, zatem zapewne będą próby takiej interpretacji przepisów, aby ich uniknąć. Wywołać to może spory sięgające Sądu Najwyższego, które nie posłużą wymiarowi sprawiedliwości.

Koszty likwidacji sądów będą znacznie większe niż zakładane korzyści. Będą one miały nie tylko charakter jednorazowy, w tym związany z roszczeniami przenoszonych bez ich zgody sędziów, ale również stały, wynikający chociażby z potrzeby ciągłego kontaktu między sądem a jego „filią" w innym mieście. Za kilka lat, jak to bywało wcześniej w przypadku podobnych decyzji, zniesione sądy zostaną zapewne utworzone na nowo, a za błędne decyzje polityków zapłacą podatnicy.

Projekt rozporządzenia potwierdza słuszność wyrażanego już poglądu Stowarzyszenia, że tworzenie i znoszenie sądów powinno odbywać się w drodze aktu prawnego wyższego rzędu niż rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości, na podstawie określonych ustawowo kryteriów, gwarantujących realizację prawa dostępu do sądu. Tylko takie rozwiązanie zapobiegłoby podejmowaniu pochopnych decyzji i zapewniło stabilność wymiaru sprawiedliwości.

Komunikaty

Media