Opinia Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" w sprawie projektu ustawy z dnia 20 listopada 2008 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, wraz z autopoprawką.

Przedstawiony do zaopiniowania projekt ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw z dnia 20 listopada 2008 r., jest już czwartym tegorocznym projektem zmian zasad wynagradzania sędziów. Poprzednie projekty Ministerstwa Sprawiedliwości, to jest projekt z dnia 6 lutego 2008 r., przewidujący podwyżkę kwoty bazowej o 25% oraz z dnia 1 września 2008 r., przewidujący podwyżkę dla każdego sędziego o kwotę 1039,50 zł brutto, (ograniczoną następnie do kwoty 1000 zł w projekcie z dnia 2 października 2008 r.) oraz projekt z dnia 30 października 2008 r., nie otrzymały nawet akceptacji Rady Ministrów.

Zgodnie z licznymi zapewnieniami Ministra Sprawiedliwości oraz postulatami środowiska sędziowskiego, najważniejszym celem zmian systemu wynagradzania sędziów miało być jak najszybsze zapewnienie takiego ich poziomu, aby zrealizowana została norma określona w art. 178 pkt 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Nowy model wynagradzania sędziów miał spowodować istotną poprawę sytuacji ekonomicznej sędziów, a zarazem stanowić motywację dla pozostania na urzędzie sędziego i przyciągnąć do tego urzędu ludzi najlepszych, najmądrzejszych i najbardziej etycznych. Propozycja zakładająca, iż wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego od dnia 1 stycznia 2009 r. będzie wynosiło 2,05 przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, z późn. zm.), a więc zapewniająca wzrost wynagrodzeń sędziów sądów rejonowych o około 1000 zł brutto, musi być uznana za wysoce niewystarczającą. Nie realizuje ona także postulatu zawartego w Dezyderacie Nr 2  Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, w którym zobowiązano Rząd do kompleksowego uregulowania wynagrodzeń sędziów w sposób określający docelowo system wynagradzania sędziów w sposób wypełniający wskazaną wcześniej normę konstytucyjną. Ustawowe określenie mnożników, przy rezygnacji ze stawek awansowych proponowanych przez Ministra Sprawiedliwości na rok 2009 może w istocie w sytuacji braku wzrostu gospodarczego zamrozić na obecnym poziomie wynagrodzenia sędziów.

Chcemy zwrócić uwagę na to, że nie uwzględniono naszych postulatów dotyczących zamieszczenia w projekcie czwartej stawki awansowej przy zniesieniu awansów poziomych, pod pozorem konieczności stworzenia całościowej i kompleksowej reformy systemu wynagradzania sędziów. Zakończenie systemu awansu finansowego sędziów sądów najniższego szczebla na trzeciej stawce, przy proponowanej kwocie realnego wzrostu wynagrodzeń nie rekompensuje braku możliwości awansowania poziomego, który przewidziany był dotychczas.

Uważamy, że wadliwym rozwiązaniem jest także propozycja przedstawiona w autopoprawce do wskazanego projektu zmieniająca art. 3 pkt 1, a dotycząca sędziów w stanie spoczynku. Spowoduje ona wzrost dysproporcji w wynagradzaniu sędziów czynnych zawodowo w stosunku do sędziów w stanie spoczynku, zatrzymując ich awans finansowy na drugiej stawce. Rozwiązanie to budzi także uzasadnione wątpliwości w kontekście zasady równego traktowania, skoro sędzia przechodząc po 1 września 2009 r. w stan spoczynku z ponad 15 letnim stażem pracy otrzyma uposażenie w stanie spoczynku liczone od trzeciej stawki awansowej, a inny, z takim samym stażem pracy, przechodzący w stan spoczynku przed 1 września 2009 r., jedynie liczone od drugiej stawki awansowej. Uregulowanie w pierwotnym brzmieniu projektu ustawy bez zmiany wynikającej z autopoprawki, było prawidłowe i nie powodowało opisanej wcześniej nierówności.

Oceniamy natomiast pozytywnie odejście w projekcie od dotychczasowego modelu kształtowania wysokości wynagrodzeń sędziowskich decyzjami politycznymi Sejmu i odniesienie ich do obiektywnego kryterium, to jest przeciętnego wynagrodzenia i wyrażamy przekonanie, że ten model wykorzystany będzie w dalszych pracach z udziałem środowiska sędziowskiego nad ostatecznym kształtem systemu wynagrodzeń sędziów. Stowarzyszenie zdaje sobie sprawę z ograniczeń budżetowych utrudniających jednorazową znaczącą podwyżkę wynagrodzeń sędziowskich, dlatego dopuszcza możliwość dojścia do docelowego poziomu wynagrodzenia określonego w pkt 7 uchwały nr 3/2/2008 XII Wyborczego Zebrania Delegatów Stowarzyszenia tj. czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia dla wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu rejonowego w kilkuletniej perspektywie czasowej, przy założeniu jednak, że kompleksowa regulacja nowego systemu wynagradzania, zapewniająca perspektywy godnego wynagradzania sędziów, zostanie zawarta w jednej, wprowadzonej od 1 stycznia 2010 r. ustawie.

Ze swojej strony, zgodnie z sugestią Ministra Finansów, deklarujemy wolę podjęcia ścisłej współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości nad wypracowaniem rozwiązań prawnych i praktycznych umożliwiających poczynienie istotnych oszczędności w wymiarze sprawiedliwości, bez uszczerbku dla jego funkcjonowania, co będzie sprzyjało realizacji naszych postulatów.

Zwracamy uwagę, że istnieje pilna potrzeba dokonania ostatecznych i istotnych zmian w tym zakresie, bowiem wejście w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego asesorów zlikwiduje dotychczasową ścieżkę naboru, zaś poszerzenie kognicji sądów o sprawy dotyczące upadłości konsumenckiej, spowoduje napływ do sądu kilkudziesięciu tysięcy nowych spraw w skali roku.

Przedstawiciele władzy wykonawczej nie zaakceptowali przedstawionego przez Stowarzyszenie projektu, przewidującego aspirowanie do urzędu sędziego doświadczonych prawników wykonujących wcześniej inne zawody twierdząc, że jest on zbyt idealistyczny, bo żaden doświadczony prawnik nie będzie się ubiegał o urząd sędziego rejonowego, który jest źle opłacany. Tymczasem prawo obywatela do sądu, zagwarantowane w art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej może wkrótce zostać zagrożone, a wymiar sprawiedliwości stoi przed kolejną zapaścią podobną do tej z lat 90-tych. Jednak tamtą łatwiej było usunąć poprzez nakłady finansowe, natomiast trudniej będzie odbudować i stworzyć dobrą profesjonalną kadrę sędziowską.

Przyczynić się do tego może forsowana przez rząd niewłaściwa, budząca także wątpliwości natury konstytucyjnej, koncepcja dojścia do urzędu sędziego poprzez aplikacje sądową, której absolwenci zasilą szeregi sędziów najwcześniej w 2015 r. Do tego czasu może wykształcić się mechanizm negatywnej selekcji naboru na urząd sędziego spośród referendarzy i asystentów sędziów, nie posiadających wystarczającego, wszechstronnego doświadczenia i praktyki prawniczej lub spośród przedstawicieli innych zawodów prawniczych, którzy nie osiągają dostatecznej satysfakcji finansowej w warunkach konkurencji na rynku usług prawniczych.

Zarząd Stowarzyszenia stoi na stanowisku, że dalsze akceptowanie takiej sytuacji, przy pełnej o niej wiedzy, jest ze strony władzy ustawodawczej i wykonawczej brakiem odpowiedzialności nie tylko za wymiar sprawiedliwości ale za całe państwo.

Dlatego po raz kolejny apelujemy do poczucia odpowiedzialności przedstawicieli dwu pozostałych władz i oczekujemy, że przedstawiona zostanie propozycja rozwiązań docelowych, usuwająca wskazane wcześniej zagrożenia i możliwa do zaakceptowania przez sędziów.