Jesteśmy niezależnym, apolitycznym i samorządnym stowarzyszeniem polskich sędziów.
Naszą główną misją jest obrona wolności i praw obywatelskich, fundamentu demokratycznej Polski, należącej do Unii Europejskiej.
Działamy od ponad 25 lat, w tym w międzynarodowych organizacjach sędziowskich Skupiamy ponad 3 500 sędziów, najwięcej w Polsce.

Sejm przyjął zmiany w u.s.p.

15 stycznia Sejm uchwalił Ustawę o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych tzw. Lex Biernacki (druk nr 2680, 3010). Większość klubów poparła kontrowersyjną nowelizację: za było 294 posłów, 5 przeciw, 147 wstrzymało się od głosu. Posłowie nie wzięli pod uwagę faktu, że część zapisów budzi wątpliwości natury konstytucyjnej. Pozostali także głusi na większość postulatów środowiska sędziowskiego.

Sejmowa debata nad projektem ustawy nie wzbudziła praktycznie żadnego zainteresowania. Wzięło w niej udział tylko 6 posłów, którzy ograniczyli się do przedstawienia stanowisk klubów. Poseł sprawozdawca z ramienia Komisji Robert Kropiwnicki (PO) chwalił projekt za to, że jego zdaniem uporządkuje prace sądów i ich relacje z ministrem sprawiedliwości. O kontrowersjach nie wspomniał. Kluby PO, PSL i SLD poparły projekt. Wstrzymanie się lub głosowanie przeciwko zapowiedziały kluby PiS i SP. Występujący w imieniu klubu PiS poseł Krzysztof Lipiec uznał, że, zdaniem jego środowiska politycznego, pozycja ministra sprawiedliwości względem sądów powszechnych jest zbyt słaba i podał to jako jeden z powodów, dla których jego klub wstrzyma się w głosowaniu nad ustawą. 

" target="_blank">Relacja z debaty

 

Co nowego wprowadza ustawa? Zmienia m.in. tryb powoływania i odwoływania dyrektorów sądów. Tworzy centralne listy lekarzy sądowych, biegłych sądowych i mediatorów. Wprowadza od dawna postulowane przez „Iustitię” ograniczenie w oddelegowywaniu sędziów i innych pracowników wymienionych w ustawie do ministerstwa (teraz ten czas ograniczono do 5 lat, a w szczególnych wypadkach do 10 lat; ograniczenie to nie dotyczy podsekretarzy stanu). Zmienia regulacje dotyczące delegowania sędziów do innego sądu. Określa obowiązki ministra sprawiedliwości związane z informatyzacją i obsługą informatyczną sądów i doprecyzowuje normy pozwalające na przetwarzanie i zabezpieczanie danych osobowych w systemach teleinformatycznych, które są utrzymywane przez ministra sprawiedliwości.

Stowarzyszenie ”Iustitia” szczegółowo odniosło się do projektu ustawy w przedstawionej opinii. W toku prac ustawodawczych wystosowaliśmy także apel do Ministra Sprawiedliwości. 

Krytyczne opinie wystosowały także liczne organy samorządu sędziowskiego: zgromadzenia sądów apelacyjnych, okręgowych i zebrania sędziów sądów rejonowych, jak również oddziały „Iustitii”. Opinie te – choć zostały dostarczone posłom pracującym na ustawą - zostały przez nich całkowicie pominięte.

Negatywne uwagi zgłaszali także przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa (stanowisko KRS) i Sądu Najwyższego. Oczywiście również nie zostały one wzięte pod uwagę w toku prac ustawodawczych.

Co wzbudza największe kontrowersje? Podczas prac nad projektem ustawy w podkomisji koalicja rządowa forsowała poprawkę, w myśl której wiceministrowie sprawiedliwości mieli uzyskać przynależną dotąd tylko ministrowi kompetencję do przenoszenia sędziów na inne stanowisko służbowe, co jawnie naruszałoby konstytucyjną zasadę równowagi władz. Ostatecznie w przegłosowanej ustawie zapisano, że wiceministrowie będą mogli wykonywać uprawnienia ministra sprawiedliwości dotyczące indywidualnych spraw sędziów, w szczególności delegacji oraz spraw związanych z odpowiedzialnością dyscyplinarną, ale z „wyłączeniem przenoszenia sędziów na inne miejsca służbowe”.

Nie mniej kontrowersyjny jest przepis nadający ministrowi sprawiedliwości - w ramach sprawowanego przez niego zewnętrznego nadzoru nad działalnością administracyjną sądów – prawa żądania od prezesa sądu apelacyjnego przedstawienia, we wskazanym terminie, informacji lub dokumentów, a nawet żądania przesłania akt sądowych: „Ministrowi sprawiedliwości przesyła się akta, jeżeli pozwala na to bieg sprawy. W przypadku, gdy bieg sprawy nie pozwala na przesłanie akt, można przesłać odpisy akt”.

Dla sędziów dotkliwe będzie także ograniczenie samorządu sędziowskiego, poprzez zmiany w procedurze wyborczej do zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu oraz pozbawienie sędziów rejonowych zwrotu kosztów dojazdu własnym pojazdem z miejsca zamieszkania do siedziby sądu. Korzystny dla sędziów wniosek mniejszości w tej drugiej sprawie zgłosił poseł Andrzej Dera (SP). Argumentował, że nie można sędziów rejonowych traktować inaczej niż sędziów sądów wyższej instancji. Sejm wniosek mniejszości odrzucił. Poprawkę poparło zaledwie 12 posłów, głównie z klubu samego posła, w tym o dziwo były minister sprawiedliwości poseł Jarosław Gowin.

Poważne zastrzeżenia wzbudziła także praktyka „wrzutek legislacyjnych” w toku prac nad projektem ustawy. W trakcie posiedzeń Komisji, aby uniknąć konsultacji społecznych, całkowicie nowe zmiany ustawy o fundamentalnym znaczeniu dla projektu były formalnie zgłaszane jako poprawki poselskie, jednak przedstawiali i popierali je przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. „Iustitia” krytycznie odniosła się do tych praktyk w stosownej uchwale.

Przypomnijmy, że jednym z powodów przygotowania nowelizacji ustawy było wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2013 r., w którym uznał on część przepisów Ustawy Prawo o u.s.p. za niezgodne z Konstytucją, ustalając jednocześnie, że przepisy te utracą moc w ciągu 18 miesięcy od ogłoszenia wyroku.

Przegłosowana nowelizacja wykracza jednak w istotny sposób poza konieczność wynikającą z orzeczenia TK i po raz kolejny zmierza do osłabienia pozycji władzy sądowniczej w systemie ustrojowym RP.

(MK)

 

Fot. Sejm rp front 20070103" by Piotr Waglowski (VaGla) http://www.vagla.pl - Own work. Licensed under Public Domain via Wikimedia Commons

Komunikaty

Media