Rzecznik Radzik postawił Prezesowi SSP „Iustitia” Krystianowi Markiewiczowi 55 zarzutów w związku z listem, jaki wysłał do sędziów dyscyplinarnych 29 maja tego roku. W liście tym wskazał, że postępowania dyscyplinarne stały się narzędziem represji władzy politycznej wobec sędziów, którzy prowadzą działalność publiczną lub wydają orzeczenia niezgodne z wolą tej władzy. Zaapelował także do sędziów dyscyplinarnych o to, by do czasu wyjaśnienia przez TSUE statusu osób powołanych na urząd sędziego w Izbie Dyscyplinarnej SN powstrzymali się od orzekania, zawieszając postępowania do czasu rozstrzygnięcia tej kwestii, względnie by kierowali pytania prejudycjalne do TSUE.
Ale przecież nie o treść listu w tej sprawie chodzi. Są w nim bowiem stwierdzenia, które olbrzymia część środowiska sędziowskiego publicznie powtarza od wielu miesięcy. Ponadto gdyby chodziło o tezy zawarte w liście, rzecznik zarzuty postawiłby zgodnie ze swoją praktyką już po kilku dniach, a nie po pół roku. Te zarzuty absurdalne w formie i treści to nic innego jak kolejne bezprawne działanie mające na celu zastraszenie sędziów stających w obronie praworządności w Polsce, w celu uniemożliwienia wykonania wyroku TSUE z 19 listopada 2019r.
Krystian od 4 lat odważnie broni sędziów szykanowanych przez rządzących polityków i podporządkowanych im nielicznych sędziów. Dzisiaj sędziowie mają możliwość stanąć w jego obronie. Jeżeli jesteś sędzią i tak jak ja chcesz wesprzeć Krystiana:
- pobierz treść jego zaktualizowanego majowego listu,
- podpisz go czytelnie i podaj z jakiego sądu jesteś,
- zrób zdjęcie listu i prześlij je na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Umieścimy je na stronie internetowej Iustitii i poinformujemy o tym rzeczników dyscyplinarnych. #muremzakrystianem
Wiceprezes ds. organizacyjnych SSP „Iustitia”
Tomasz Marczyński