Jesteśmy niezależnym, apolitycznym i samorządnym stowarzyszeniem polskich sędziów.
Naszą główną misją jest obrona wolności i praw obywatelskich, fundamentu demokratycznej Polski, należącej do Unii Europejskiej.
Działamy od ponad 25 lat, w tym w międzynarodowych organizacjach sędziowskich Skupiamy ponad 3 500 sędziów, najwięcej w Polsce.

Oświadczenie Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów w sprawie zawieszenia członka Zarządu Iustitii - Joanny Hetnarowicz-Sikora

oryginał oświadczenia (pdf - ang),

Poniżej prezentujemy tłumaczenie stanowiska: 

Europejskie Stowarzyszenie Sędziów zostało poinformowane, że członek Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sędziów „Iustitia” - członka EAJ - sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora z Sądu Rejonowego w Słupsku w dniu 29 listopada 2021 wydała orzeczenie o wyłączeniu innego sędziego od rozpoznania sprawy na wniosek strony złożony w tej sprawie. Rozstrzygnięcie opierało się na fakcie, że osoba objęta wnioskiem była nominowana na stanowisko sędziowskie przez upolitycznioną neoKRS co mogłoby naruszyć zaufanie stron sprawy do takiego sądu. O treści orzeczenia Minister Sprawiedliwości/Prokurator Generalny został poinformowany przez Prokuratora Okręgowego w Gdańsku.30 stycznia 2022 r. zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego ds. Sędziów Michał Lasota wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędzi Hetnarowicz-Sikora, stwierdzając, że rażąco naruszyła prawo kwestionując nominację innego sędziego i podstawy jego zatrudnienia.

8 lutego 2022 r. Minister Sprawiedliwości/Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wydał zarządzenie o natychmiastowym zawieszeniu sędzi Joanny Hetnarowicz-Sikory w czynnościach służbowych na miesiąc lub do czasu wydania orzeczenia przez sąd dyscyplinarny, wyjaśniając, że [jej dalsza praca] może zaszkodzić interesom wymiaru sprawiedliwości.

I w końcu, dzisiaj 9 lutego 2022 r. sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora przeprowadzała posiedzenia w sprawach. Tuż przed swoją ostatnią sprawą wyznaczoną na godzinę 14:00 doręczono jej powyższe zarządzenie wraz z zarządzeniem prezesa Sądu Okręgowego w Słupsku o wykonaniu zawieszenia zarządzonego przez Ministra Sprawiedliwości.

Nasza Koleżanka została zmuszona do odwołania posiedzenia i wyjaśnienia stronom, co się stało.

Powodem tego działania był fakt, że sędzia zastosowała wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (C-624/18, C-625/18 (19.11.2019), C-487/19 (6.10.2021) oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (Advance Pharma vs. Polska (wniosek nr 1469/20) – 03.02.2022), w których wyjaśniono i rozstrzygnięto, że Krajowa Rada Sądownictwa od 2018 roku jest uzależniona od władzy wykonawczej i jej polityki, a zatem osoby przez nią nominowane na stanowiska sędziowskie nie spełniają wymogu właściwie powołanego sądu wyznaczonego do rozstrzygania sprawy w rozumieniu art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, w wydanym przez nią rozstrzygnięciu w sprawie, w której jedna ze stron złożyła skargę kwestionując uprawnienia sędziego powołanego przez zależną Krajową Radę Sądownictwa.

Działania zastępcy rzecznika dyscyplinarnego i Ministra Sprawiedliwości stanowią bezpośrednie naruszenie postanowienia TSUE z dnia 14 lipca 2021 r. (sprawa C-204/21), w którym Trybunał stwierdził, że Polska powinna zawiesić przepisy pozwalające na ponoszenie odpowiedzialności dyscyplinarnej przez sędziów za zbadanie przestrzegania wymogów niezawisłości i bezstronności sądu ustanowionego wcześniej ustawą, w rozumieniu art. 19 ust. 1 TUE w związku z art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Decyzje te były również sprzeczne z wyrokiem TSUE z 15 lipca 2021 r., stwierdzającym, że sędziowie sądów powszechnych nie powinni podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej za wydawane przez nich orzeczenia.

Przykład ten ujawnia niepokojący fakt, że polskie władze ignorują podstawowe zasady niezależności sądownictwa i rozdział władz państwowych, a zwłaszcza zasadę, że sędziowie nigdy nie powinni być pociągani do odpowiedzialności za decyzje wydawane w ramach wykonywania swoich obowiązków (Rekomendacja CM 2010(12) par. 66. i 68.)

Ten przykład pokazuje, że polskie władze ignorują decyzje TSUE i ETPCz.

Takie działania polskich władz mają na celu wywołanie poczucia strachu wśród sędziów, jeśli będą zamierzali wykonywać swoje obowiązki samodzielnie, bezstronnie, kierując się nadrzędną zasadą praworządności, która obowiązuje nie tylko sędziów, ale także członków innych władz państwowych i wszystkich obywateli UE.

Z tych powodów EAJ wzywa Komisję Europejską i Radę Europy do wykorzystania wszelkich środków, aby przypomnieć polskim władzom o obowiązku zaakceptowania ich zobowiązań, a w szczególności o konieczności przestrzegania decyzji Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a także by wdrażanie środków niezbędnych do wykonania ich decyzji nie ulegało dalszemu opóźnianiu. Takie środki obejmują także deklarację, że orzeczenia wydane przez bezprawną Izbę Dyscyplinarną są nieważne.

Prezydent EAJ
Duro Sessa

Komunikaty

Media